To znowu my!
Mamy dla was kilka ogłoszeń i wyjaśnień!
Pierwsza sprawa: przepraszamy, że zaniedbałyśmy bloga i absolutnie się do Was nie odzywałyśmy, ale po powrocie z obozu nasze wakacje nabrały tempa, przyjechała rodzina, to znowu my wyjechałyśmy. W tym czasie zapomniałyśmy o dodaniu kolejnego rozdziału, zawiesiłyśmy bloga. Niedawno weszłam, żeby zobaczyć co się dzieje. Ku mojemu zaskoczeniu, wyświetleń przybyło, obserwatorów i komentarzy też. Nie miałyśmy pojęcia, że ktoś naprawdę będzie nas czytał, ciekawy dalszego ciągu. Na asku przybyły mi pytania o opowiadanie, co mnie zdziwiło. Uświadomiłam sobie, że powinnyśmy dociągnąć to do końca.
Straciłam wątek, ale postaramy się odzyskać kondycję jak najszybciej. Zaglądajcie tu częściej, a rozdział pojawi się szybciej.
Wiem, że zabrzmi to głupio (zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach - a raczej ich braku), ale prosimy Was o udostępnianie bloga, głosowanie w ankiecie po prawej stronie, dopisywanie się do zakładki "Informowani".
Gdyby nie Wasza aktywność przez ostatni miesiąc, prawdopodobnie nie przejęłabym się tą historią i po prostu zawiesiła działalność. Jednak dzięki Wam piszemy dalej.
Jeszcze raz dziękujemy i przepraszamy...
Autorki
(pisała: Natalia)
Piszcie szybko! ;D
OdpowiedzUsuń